Ogólnotematyczne forum patriotów... :)
No właśnie macie jakieś śmieszne doświadczenia ?
A może jakieś traumatyczne przeżycia?
Cóż u mnie w domu gdy nawiązuje do tego tematu i proszę o jakieś opowieści słyszę "toż prl jak to prl- był"
I na tym się kończy więc może wy mi przybliżycie jakoś te czasy ?
Offline
Maturzysta
Duzo by gadac.
-braki paliwa,
-braki czesci do samochodow/motocykli,tylko gielda albo po zanjomosci,
-wiekszosc wazniejszych towarow,jak mleko,mieso,benzyna,dolary,zloto,wodka,papierosy,buty,lepsze ubrania (lepsze,znaczy cos lepszego od ubrania roboczego,a nie od Diora ),tylko po znajomosci,czyli nie w sklepie,ale spod lady - masz znajoma w sklepie,to dostaniesz,nie masz-nie dostaniesz.
-mieszkania za grosze,za to po 15letnim oczekiwaniu,
-brak materialow budowlanych,przydzialy,znajomosci,
-kazde kupno bardziej wartosciowego przedmiotu - dom,samochod - rodzi podejrzenie u wladz o kombinacje,
-cenzura wypowiedzi ,prasy,TV,radia,
-Radio Wolna Europa-jedyne dobre zrodlo informacji,stale zagluszane,ale i tak dalo sie zrozumiec,
-prasa nielegalna,podziemna,ulotki,
-kilkugodzinne,niezrozumiale przemowienia partyjne np.Gierka w TV,
-pochody 1-majowe,na ktore ludzi zmuszano na sile,bo nikt nie chcial tam isc,
-calkowity brak rozmow o Katyniu,Andersie,Polsce przedwojennej,kapitalizmie,patriotyzmie,to wszystko byly tematy zakazane,
-demonstarcje uliczne,palowanie ludzi,gaz,lanie woda,aresztowania,
-stan wojenny,
-stale jakies bunty,strajki,
-ogolna beznadzieja zyciowa.
Pytaj o co chcesz,odpowiem.
Ostatnio edytowany przez Janek (2010-04-24 15:17:32)
Offline
tzn ja w teori własnie to wszystko wiem... interesuje mnie praktyka tzn jakieś ciekawostki z życia... doświadczenia opowieści ... jeśli ktoś ma ochotę niech wpisuje
Offline
Maturzysta
Mieso.
Tylko na kartki.
Do nas przychodzila baba ze wsi z miesem.
Ciotka zamawiala u niej,bo inaczej by nie kupila miesa.
Taki handel byl nielegalny,karalny,ale nie bylo wyjscia.
Tak bylo ze wszystkim.
Offline
Maturzysta
Benzyna.
Przydzial na kartki na motocykl: 5 litrow na miesiac.
Przydzial na samochod: 20 litrow na miesiac.
Niektorzy kupowali stasrego grata tytlko po to,zeby miec na niego przydzial benzyny.
Inni mieli znajomego pana "Henia" czy innego "Stasia" na stacji CPN (dzisiaj Orlen),ktory sprzedawal im benzyne na lewo
Rzecz jasna,za duzo wyzsza cene
Ale pieniadze wtedy nic nie znaczyly,bylo ich duzo,za to nie bylo towaru.
Ceny samochodow byly wtedy koszmarnie wysokie w porownaniu do zarobkow,np. stary Fiat 128 kosztowal mnie chyba z 1000 marek niemieckich w 1987 roku.
Czyli tyle,ile moglem zarobic w Polsce w ciagu 3 lat,odkladajac cale zarobki,.
Po prostu - zarobki byly bardzo niskie,jakies 20 dolarow miesiecznie.
Ostatnio edytowany przez Janek (2010-04-24 15:39:05)
Offline
no to mi babcia kiedyś obowiadała że jak ojciec był mały to tez po kryjomu bili świnie mieszkali na wsi ... no i świniak sobie biega wszystko gotowe nagle milicja a oni no co z tym świniakiem zrobić ? Ojca wsadzili któy miał 5 lat na tego świniaka i jak milicja pytała co oni wyprawiają to odpowiedzieli ze ojciec chce się konno nauczyć jeździć a jako ze na konia za mały to uczy się na świniaku
Jakoś wybrnęli z opresji
Offline
Maturzysta
Kim Kolwiek napisał:
no to mi babcia kiedyś obowiadała że jak ojciec był mały to tez po kryjomu bili świnie mieszkali na wsi ... no i świniak sobie biega wszystko gotowe nagle milicja a oni no co z tym świniakiem zrobić ? Ojca wsadzili któy miał 5 lat na tego świniaka i jak milicja pytała co oni wyprawiają to odpowiedzieli ze ojciec chce się konno nauczyć jeździć a jako ze na konia za mały to uczy się na świniaku
Jakoś wybrnęli z opresji
Hahaha,ale jaja
Dobre to
Mozliwe,wtedy MO to byly same matoly,do tego pijane
Mogli w to uwierzyc.
Dosc dobrze opisuje pRL film Kroll.
Tutaj:
jak masz czas zobacz,warto.
Offline